Zastosowanie granulatów aluminium

Granulat aluminiowy jest robiony z zanieczyszczonych zgarów, czyli strat metalu w procesie metalurgicznym. Straty te są nieodłączne, jednak jak zobaczymy już wkrótce, mogą mieć także pewne korzyści. Co jeszcze warto wiedzieć o granulacie, a także kiedy dokładnie się go używa i z czego to wynika? Serdecznie zachęcamy do lektury i poznania szczegółowych informacji.

Co dokładnie wyróżnia granulat aluminiowy?

Jak wspomnieliśmy wcześniej, powstaje on z zanieczyszczonych zgarów tego tworzywa, będących skutkiem ubocznym procesu produkcyjnego surowca. Co jednak istotne, właśnie dzięki granulacji uzyskiwane jest czyste aluminium pozbawione minerałów oraz substancji, które nie powinny się w nim znajdować. Sprawia to, że ma on bardzo szerokie zastosowanie. Warto zaznaczyć też, że granulaty aluminiowe mogą mieć różną wielkość. W naszej firmie jest to od 0,5 do nawet powyżej 30 mm, choć dopasowujemy się do potrzeb naszych klientów.

Gdzie i kiedy najczęściej stosuje się granulat aluminiowy?

Tak naprawdę zastosowanie tego surowca jest bardzo szerokie. Można wykorzystywać go m.in. jako surowca do produkcji aluminium, ale nie tylko. Świetnie sprawdza się też jako odtleniacz stali w hutach, a wszystko dzięki temu, że ma postać niezanieczyszczoną. Pozwala tym samym zwiększyć jej, m.in. na rozciąganie, ale także twardość. Z tego też powodu jest bardzo istotnym elementem, jeśli chodzi o proces obróbki.

Odtleniacze – w jakich gatunkach je wybierać?

Jak wspomnieliśmy granulaty aluminiowe doskonale sprawdzają się jako odtleniacze w hutach. Tutaj najczęściej wykorzystuje się gatunki A5 oraz A4, choć mogą być także inne, w zależności od potrzeb nabywcy.

Jak widać surowiec ten ma wiele różnych zastosowań. Można znaleźć go w naszej ofercie, którą dopasowujemy do potrzeb klientów oraz ich wymogów. Proponujemy również inne produkty, w tym granulaty metalu, gąski, zasypki izolujące oraz żużle syntetyczne. Aby dowiedzieć się więcej o naszej kompleksowej ofercie, serdecznie zachęcamy do bezpośredniego kontaktu.

Wróć do bloga